Autor Wiadomość
malewa
PostWysłany: Czw 19:30, 16 Mar 2006    Temat postu:

Moje dziuby to do wyczesywania w kolejce stoja i jeden przez drugiego sie przepycha Smile Co do pazurków to czego nie zetrą to sobie obgryzą Very Happy Ches świetnie to robi hi hi. Uszęta na wzajem sobie wylizują Very Happy Ja tylko kontroluj. Co do kompieli to tak różnie. Azja uwielbia wode no i kompiele, a Ches tak niebardzo ale uwielbia za to byc po kompańsku ręcznikiem wycierany Very Happy
ATHENA
PostWysłany: Czw 13:57, 16 Mar 2006    Temat postu:

FUJ Smile
moje maja najwieksza jazde na tarzanie sie i jedzenie tych ludzkich qp Sad psie i inne ich nie kreca. nawet konskie nie. a krowiej to nie maja gdzie znalezc Smile na szczescie Smile
kela
PostWysłany: Czw 13:49, 16 Mar 2006    Temat postu:

Ja szonową sierśc czeszę podobnie taką nakładaną na rękę szczotką, zęby sprawdzam, podaję kostki Dental do gryzienia, a z uszami to uważam, z reguły nic nie grzebię, przy kąpieli staram się ich nie zamoczyć, a jesli już to delikatnie wycieram ręczniczkiem lub suchąchusteczką, do ich czyszczenia uzuwam Surolan, który po rozlaniu w wewnątrz ucha sam je czyści i zapobiega infekcjom. Kąpiel była juz i to niestety nie raz, poniewaz bywa, ze nasz urwis lubi się w róznistych g...... wytarzać!!
Mirage
PostWysłany: Czw 11:16, 16 Mar 2006    Temat postu:

Pazurki to nawet Miragek za bardzo raz sobie starł a dokładnie jednego ale jak ma byc inaczej jak On w tej pogoni używa ich do zatrzymywania w taki komiczny sposób a pokopać też trzeba Smile
CCI
PostWysłany: Czw 11:09, 16 Mar 2006    Temat postu:

A my tak. z pazurkami to do weta Embarassed siersć szczotka gumowa plus Gammolen co jakis czas piękna siersc jest po nim. Co do uszu to sami czyscimy z wierzchu a głębiej to wet co jakiś czas Smile
Mirage
PostWysłany: Czw 11:06, 16 Mar 2006    Temat postu:

Miragka tez szczotkujemy mamy obydwa typy szczoteczek ale teraz używamy "metalowej"....ząbków to jeszcze nie mylismy ale dopiero jest po wymianie całej "szufladki"..... a uszy oj jak On tego nie lubi Very Happy
remek
PostWysłany: Czw 10:29, 16 Mar 2006    Temat postu:

Do czesania również używam takiej gumowej rękawicy, ale chcę jeszcze kupić metalowe zgrzebło, czytałem że rewelacyjnie wyczesuje sierść. Zolka kąpana była dopiero raz, z tym były kłopty. Co do pozostałych zabiegów, paurów nie trzeba Smile, natomiast uszy i zęby w najbliższym czasie
ATHENA
PostWysłany: Czw 10:05, 16 Mar 2006    Temat postu: PIELĘGNACJA CANE CORSO

Jako ,ze cane corso jest krotkowlasy , nie musimy za bardzo czadowac z jego sierscia Smile
ja moje psy czesze, szczotkuje taka gumowa szczotka co sie naklada na reke ( taki konski typ Smile ) ale dla mnie koniecznie musi miec takie male przedzialki - krzyzyki, wtedy lepiej wlos sciaga.
ok. 1-2 razy w tygodniu czyszcze im tez uszy, od malego je ucze zeby sobie dawaly normalnie. czyszcze patyczkiem, ktory mocze w plynie do psich uszu.
a i jeszcze od czasu do czasu myje im zeby Smile mam takie szczoteczki , ktore sie naklada na palec i myje im Smile
( ostatnio nawet musialam uzyc pasty do zebow ludzkiej po zezarciu przez jednego ludzkiej q... Sad ) co bylo przed wystawa 3 godz oczywiscie... Sad

pazurow u cane corso nie obcinam bo same sobie pieknie skarcaja Smile

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group